niedziela, 24 maja 2015

Rozdział 2

                               "TY JESTEŚ CHORY...?"

-Pa, spotkamy się jeszcze?
-Nie wiem Marco-odkrzyknęłam, mam nadzieję,że mnie usłyszał.

Parę dni pózniej...
Wiktoria:
Siedziałam sobie w pokoju z laptopem na kolanach przeglądałam Facebooka i pisałam z moją kochaną przyjaciółką, miałam już wyłączać fejsa gdy przyszło mi zaproszenie od... otworzyłam i nie wierzyłam Marco Reus chce dołączyć do grona twoich znajomych. No i co ja teraz mam zrobić zaakceptować czy nie? Przecież nie znam go aż tak bardzo, owszem uwielbiam go jako piłkarza ale nie wiem czy mogę go już traktować jako znajomego czy nie. 
Marco:
Od kilku dni ciągle myślę o pięknej Wiktorii nie wiem co mam robić, snuje się po domu zamyślony, na treningu też jestem taki przymulony. Mario ostatnio wyciągnął mnie na imprezę z zamiarem abym zapomniał o pięknej polce. Ale ja nie zapomniałam, cholera ostatnio wysłałem jej zaproszenie na fejsie ze swojego prywatnego konta i do tej pory nie odpowiedziała na nie. Może przejdę się do niej do domu???? Nieeeee to głupi pomysł jeszcze pomyśli, że ją nachodzę i się do mnie w ogóle nie będzie odzywać. Cholera co ja mam zrobić, muszę się spotkać z Mario i z nim pogadać on mi poradzi co mam zrobić. 
Kilka minut pózniej:
-Mario pomóż mi co ja mam zrobić??? 
-No nasz blondasek się zakochał! hahahah
-Zamknij się i byś mi pomógł, no wymyśl coś bo ja już nie wiem co.
-Dobra Marco ogar pomogę Ci ale...
-No tak bezinteresowny pan Gotze nigdy nie pomoże ot tak zawsze musi być jakieś ale, co tym razem chcesz?
-Słuchaj mnie uważnie, pomogę Ci jeżeli jej nie skrzywdzisz rozumiesz??
-Rozumiem, ale ty jesteś chory jeżeli myślisz, że chcę ją skrzywdzić. Ja się nią zauroczyłem i zakochałem od pierwszego wejrzenia. Tylko nie wiem jak mam jej to powiedzieć. Młody ja ją widziałem kilka dni temu i nie mogę przestać o niej myśleć, nawet zaprosiłem ją na fejsie z prywatnego konta i co??? Nie odpowiedziała, cholera może ona nie chce mnie znać po tym jak na nią wpadłem na Indunie.
-Marco nie sądzę aby nie chciała Cię znać, czekaj Felix mówił mi coś, że jakaś nowa laska chodzi do nich do klasy może to jest ona? Bo przecież ile ona ma lat młodo wygląda.
-Dobra jutro po treningu pojedziemy po Felixa do szkoły to zobaczymy czy chodzi ona z nim do klasy co ty na to??
-Oooooooo mój rudzielec w końcu ma pomysł.
-Skończ z tym rudzielcem bo nie ręcze za siebie i pokarze Ci gdzie są drzwi.
-Dobrze, już dobrze ty mój blondynku.

Następnego dnia.
Marco:
Jesteśmy razem z Mario po treningu siedzimy w samochodzie pod szkołą Felixa i czekamy aż skończy lekcje, mam nadzieję, że spotkam tu Wiktorię.
-Marco patrz dzwonek szukaj Wiktorii wzrokiem, a ja napisze Felixowi sms'a, że na niego czekamy.
-Ok, Mario patrz jest!
-Kto? no tak zapytać to se mogłeś Gotze blondyn jak poparzony wyskoczył z samochodu i gdzieś pobiegł.
Wiktoria:
Kolejny dzień pod tytułem szkoła dzisiaj prawie zakończony rozmyślałam tak i kierowałam się ku bramie szkoły aby opuścić teren szkoły i jak najszybciej znaleść się w domu.
-Wiki stój-nie no nikt tak na mnie w szkole nie mówi odwróciłam się i kogo zobaczyłam?
-Marco co ty tu robisz? Nie powinnieneś mieć teraz treningu?
-Skończył się ale nie o tym chciałem z tobą rozmawiać.
-Stało się coś, że czekałeś na mnie pod szkołą i skąd wiedziałeś,że uczę się w tym liceum??
-Chodz porozmawiamy po drodze do domu odwiozę Cię. No chodz nie bój się jest ze mną Mario i jeszcze chyba Felix jak go Mario zawołał bo mam ich do domu zawieść.
-Marco ale mamy przy nich rozmawiać? Bo też chcę z tobą pogadać.
-Jak chcesz to mogę ich najpierw zawieść do domu i potem porozmawiamy.
-No-o dobra.
-Nie bój się-zaśmiał się blondyn z tym cudownym uśmiechem 
-Idziemy czy nie?
                                   ***********************************************
Witam was co myślicie o rozdziale? Co wydarzy się w samochodzie tzn. o czym będą rozmawiać? Czy Marco będzie z nią rozmawiał przy Mario czy na osobności?? Wiem, że czytacie tego bloga widzę po ilości wyświetleń, ale pod ostatnim rozdziałem jest tylko jeden komentarz. Następny rozdział jeżeli pod tym będzie co najmniej 3 komentarze.
3 Komentarze-następny rozdział 

Pozdrawiam i do następnego.

1 komentarz:

  1. Fajnie. Nie mogę do doczekać kiedy Marco wyzna jej miłość. I czy ona go zaakceptuje, bo jednak nie przyjęła zaproszenia na fb.. ciekawe co z tego wyniknie.
    Korzystając z okazji chcę zaprosic Cię na mojego nowego bloga na http://daleko-a-jednak-tak-blisko.blogspot.com/ pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń